Śródziemie: Cień Wojny. Poradnik. Jak zacząć grę, podstawy, umiejętności, kapitanowie

Śródziemie: Cień Wojny to ogromna gra, której wprowadzenie, czyli cały pierwszy akt, wyrwie Wam z życia spokojnie nawet 10 godzin. Jak uczynić zabawę przyjemną już od samego początku i się nie pogubić? Przygotowaliśmy praktyczne porady na start.

Wielka nowość w grze Śródziemie: Cień Wojny to podbijanie i obrona fortec, do tego dochodzi werbowanie kapitanów orków w rozbudowanym systemie Nemezis, ujeżdżanie smoków… ale to wszystko dopiero od drugiego aktu.

Akt pierwszy, składający się z dwóch sporych otwartych lokacji, pełni funkcję wprowadzenia, choć i tak dużo się dzieje i nie wiadomo, na co zwrócić uwagę, nawet będąc weteranem „jedynki”. W tym tekście nie zajmiemy się podstawami zabawy, a mamy kilka porad na początek, by uczynić Wasze pierwsze godziny z produkcją jak najbardziej przyjemnymi.

• Poziomy i punkty umiejętności
• Przydatne umiejętności
• Ekwipunek i ulepszanie przedmiotów
• Narzucanie statusów i słabości kapitanów
• Walka

Poziomy i punkty umiejętności

W Cieniu Wojny najważniejszy jest nasz bohater i to, co potrafi zrobić. Twórcy przygotowali bogate drzewko umiejętności, ale expa nie dostajemy za zwykłe zabijanie orków. Źródłami PD-ków są jedynie misje i kapitanowie, toteż warto łapać się każdego zadania pobocznego, jakie pojawi się na mapie, i zabić każdego napotkanego kapitana, gdyż i tak się odradzają albo przychodzą nowi. Ale nie tylko stąd wyciągniemy cenne punkty umiejętności!

Najprzyjemniejszym źródłem są wyjątkowe misje-wspomnienia Kelebrimbora. Nie dość, że testują rozmaite style gry i korzystanie z umiejętności, to jeszcze zapewniają wspaniałe nagrody, włącznie ze skill pointami. Oprócz tego po punkciku dostaniemy za odblokowanie wszystkich wież obserwacyjnych i zdobycie kompletu każdego rodzaju znajdźki z danego regionu – czyli wspomnień Szeloby, słów wrót Ithildinu czy artefaktów Gondoru. Do tego warto w menu głównym podać maila do WBPlay, by otrzymać 3% przyrost zdobywanego doświadczenia. Włącznie z białymi kryształami w zbroi i pelerynie, spokojnie można wyciągnąć nawet 20% więcej expa już w pierwszym akcie!

Przydatne umiejętności

Na przestrzeni sześciu drzewek przygotowano całą masę umiejętności z rozmaitymi modyfikatorami do odblokowania. Oczywiście należy je dobrać do własnego stylu gry, ale warto odblokować te podstawowe i dostępne wcześnie, które urozmaicą zabawę i pozwolą wypełniać dodatkowe cele misji.

• Walka – Egzekucja: podstawowy atak zabijający od razu po napełnieniu paska mocy (czyli wykręceniu długiego combosa), który, o dziwo, nie jest dostępny od początku gry;
• Drapieżnik – Elfia Zwinność: szybkie bieganie i niemal natychmiastowe wspinanie się na najwyższe budynki sprawiają, że ogromne tereny Śródziemia i wysokie mury obronne nigdy nie będą problemem i od razu gra się jakoś przyjemniej;
• Z Dystansu – Detonacja: możliwość sprawienia, że ognisko wybuchnie wielkim płomieniem, przydaje się nad wyraz często, szczególnie że wielu kapitanów boi się ognia;
• Z Dystansu – Przyszpilenie: strzał w nogę i unieruchomienie wroga przydaje się, by kontrolować otoczenie, zwłaszcza przy kilku kapitanach naraz;
• Upiór – Burza Lodowa: możliwość zamrożenia wroga jednym przyciskiem, a następnie okładanie go serią szybkich ciosów sprawdzało się w Cieniu Mordoru i sprawdza się też tutaj, nawet w późniejszych etapach gry;
• Jeździec – Jeździec Karagorów i Wezwanie Wierzchowca: bo to zawsze szybki sposób na podróżowanie, a ta bestia potrafi wejść wszędzie, gdzie bohater! Zresztą wielu kapitanów boi się karagorów.

Ekwipunek i ulepszanie przedmiotów

Nowością w Cieniu Wojny są przedmioty wypadające z każdego pokonanego kapitana. Mamy tu miecz, łuk, sztylet, pelerynę i zbroję, przy czym pierścień dochodzi dopiero po pierwszym akcie. Egzemplarze lepszej jakości mają specjalne wyzwania, które odblokowują dodatkową umiejętność (zatrucie czy zamrożenie wroga może nie być w pierwszej chwili taką oczywistą rzeczą, odsyłamy do podpunktu „Narzucanie statusów” niżej).

Ważne jest to, żeby nie sugerować się liczbą obrażeń przy wyborze oręża. Jeśli nasz łuk ma szansę zamrożenia po strzale w głowę i jego kołczan mieści 8 strzał, ale obrażenia nie są najwyższe, zostawmy go sobie na specjalną okazję. Słabsza peleryna, lecz z możliwością całkowitej niewidzialności po chwili bezruchu? Zawsze może się przydać! Całą resztę przedmiotów najlepiej rozwalić, zgarniając pieniądze na wykupienie miejsc na klejnoty i ulepszanie sprzętu (a w późniejszych etapach także na lootboksy).

W trakcie gry natkniecie się też na przedmioty legendarne, które same w sobie nie są rewelacyjne, ale można je ulepszać na 20, 40 i 60 poziomie, przez co będą przydatne nieco później. Ponadto składają się na zestawy, łącząc z innymi legendami. W pierwszym akcie lepiej jednak założyć coś silniejszego.

Narzucanie statusów i słabości kapitanów

Kapitanowie orków mają swoje mocne i słabe strony, ale nie zawsze wiadomo od początku, jak je wykorzystać. Znajomość nakładanych statusów pomaga także przy wypełnianiu wyzwań związanych z ulepszaniem broni.

Przygotowaliśmy krótką ściągawkę wykorzystującą podstawowe umiejętności i otoczenie:

• Powalenie – przeciwników możemy powalić po serii kilku ciosów lub po wykupieniu umiejętności Idealna Kontra (kategoria Walka);
• Oślepienie – obszarowy atak Elfie Światło (kategoria Upiór), który jest dostępny, gdy wypełnimy pasek mocy (czyli wykonamy dłuższego combosa);
• Oszołomienie – każdy kapitan ma własne wymagania, widoczne po otrzymaniu informacji przez kapusia;
• Zamrożenie – znany z Cienia Mordoru atak Burza Lodowa (kategoria Upiór), pozwalający zamrozić wroga, a następnie wykonać na nim serię szybkich ciosów;
• Podpalenie – zrobimy to przez strzelenie z łuku do wiadra lub skupiska wiader grogu, ale też przez umiejętność Detonacji (kategoria Z Dystansu), przy czym należy pamiętać, że podczas celowania wciskamy kwadrat, a nie strzelamy po prostu w ogień;
• Zatrucie – zatrucie beczki grogu może nie działać, bo kapitanowie rzadko piją, ale możemy też strzelić w zatrutą beczkę, co działa równie skutecznie; innym dobrym pomysłem jest poszukanie sztyletu, który pozwala zadawać takie właśnie obrażenia;
• Sprowadzenie ghuli/pająków – ulepszony strzał w ognisko umiejętności Detonacja (kategoria Z Dystansu) lub zestrzelenie gniazda pająków/jaj ghuli;
• Sprowadzenie karagorów/much – strzał w klatki/gniazda.

Walka

System walki nie jest skomplikowany, lecz gdy trafimy na większą grupę orków i kilku kapitanów naraz, może zrobić się gorąco. Dwa razy mamy szansę ucieczki od śmierci poprzez proste QTE, później umieramy. Co zrobić, by wyjść cało z podbramkowej sytuacji?

Przede wszystkim – wycofanie się na bezpieczną odległość zawsze jest opcją. Bieg wspomagany częścią paska skupienia (L3) pomaga błyskawicznie oddalić się od zagrożenia. W biegu warto wypatrywać na minimapie kapusia, bo jego „wysysamy” znacznie szybciej niż innych, a gwarantuje przywrócenie dużej części paska zdrowia i nawet strzał (jeśli ulepszymy umiejętność Wysysanie z kategorii Historia). Wyssanie innych orków trwa już dłużej, ale wciąż możemy to zrobić wpadając w środek zdezorientowanej grupy, a nawet podczas walki, jeśli tylko nikt nas w trakcie nie uderzy.

Warto też pamiętać, że nawet jeśli wrogowie są na coś odporni, po oszołomieniu ich (każdego w jakiś inny sposób, trzeba sprawdzić w grze) chwilowo tracą swoje odporności. Wtedy możemy wykorzystać egzekucje, ataki z góry czy strzały w głowę, jeśli wcześniej się im opierali. Nie dawajcie się również zabijać, by awansować przeciwnika do legendarnego poziomu w celu uzyskania lepszych przedmiotów – na tym etapie nie warto się w to bawić, a niektórzy kapitanowie po swojej śmierci i tak będą wracali jeszcze silniejsi.